2 komentarze
Zmiany żywieniowe
Nasza przygoda z karmieniem Jasia trwa już sześć lat. Mnóstwo prób, podejść, strachu, wściekłości i obaw, bojów, dyskusji i rozmów. Bywało tragicznie, trochę lepiej, całkiem fajnie, okropnie. I tak w kółko. Cudowne mieszanki miały pomóc. Przy podejrzeniu alergii dostaliśmy Neocate Junior, po którym było lepiej (chociaż nie wiem w jakiej skali). Mała waga, brak przyrostu...