Kto zjada ostatki
Czasem trzeba zrobić przegląd w lodówce i szybko przygotować coś do jedzenia. Tym razem znalazłam cukinię, jajka, mleko i drożdże. Robimy placki cukiniowe, trochę jak racuchy, ale na słono.
- Cukinię należy zetrzeć na drobne wiórki, jeśli ma zbyt dużo soku, delikatnie odcisnąć.
- Niepełną szklankę mleka odrobinę podgrzewamy, a następnie rozpuszczamy w nim 1/3 kostki drożdży.
- Do miski wsypujemy około 2 szklanek mąki (ja dałam orkiszową, super się sprawdza), trochę soli, pieprzu, mieszamy. Potem robimy wgłębienie, wlewamy do niego mleko z drożdżami, posypujemy odrobiną cukru i mieszamy zbierając z każdym ruchem coraz więcej mąki. Dodajemy 1-2 jajka, znowu mieszamy i na końcu tartą cukinię. Jeszcze raz mieszamy. Ciasto będzie rzadkie (jak na racuchy), ale jeśli jest za rzadkie należy dodać mąki.
- Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na jakieś 20 minut (ja wkładam do piekarnika nagrzanego do max. 50 stopni).
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, nabieramy łyżką nieduże porcje masy i smażymy z obu stron.
Nie zapomnijcie potem odsączyć placuszków na ręczniku papierowym.
Do ciasta można dodać mielony len, ulubione zioła i przyprawy.
Podałam placuszki z sosem jogurtowo-czosnkowym i roszponką.
-0 Komentarz-