Dolina Bobru, czyli podróż w mniej znane
Skąd pomysł na wycieczkę do Doliny Bobru? „Jedźmy tam gdzie nas jeszcze nie było” – tak postanowiliśmy i tak zrobiliśmy. Po wybraniu destynacji zaczęliśmy szukać w internecie miejsca do zatrzymania się. Urzekły nas obłędne zdjęcia okolicy – spokój, rzeka, lasy, lekkie wzniesienia. Na Majówkę trudno było znaleźć nocleg, bo jednak termin oblegany. A jeszcze ceny nie z kosmosu miały być. Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że trafiliśmy idealnie.
Dolina Bobru – gdzie leży
Dolina Bobru to piękny obszar niedaleko Karkonoszy i Gór Izerskich. Rozciąga się od Jeleniej Góry na południu do Bolesławca na północy. Większe miejscowości to Lwówek Śląski i Wleń.
My zatrzymaliśmy się w Kuźni nad Bobrem w Przeździedzy, kilka kilometrów od Wlenia.
Kuźnia nad Bobrem
To 300-letnia kuźnia w domu przysłupowym. Jest klimat. Moje serce skradł wystrój – mnóstwo różnych tkanin. Koce, pledy, serwetki, narzuty, kilimy. Wszystkie inne, ale wszystkie dobrane z wyczuciem. No i śniadania na ceramice z Bolesławca. Cudo. Drewniane podłogi, stare kredensy i filiżanki z różyczkami. Są tu 4 pokoje. 2 i 3 osobowe. My mieszkaliśmy w 3 osobowym. Była możliwość dostawienia łóżeczka turystycznego, ale z niej zrezygnowaliśmy bo wtedy byłoby ciasno.
Zamówiliśmy noclegi ze śniadaniami. Wyżywienie bardzo smaczne – pyszny chleb, wiejski twarożek, szynka, pasztecik, sałaty i zawsze coś na ciepło – od naleśników po tartę. Można też dodatkowo poprosić o obiady. To co jest dla mnie obecnie najważniejsze to możliwość gotowania. Dzięki temu nie biorę zapasów pasteryzowanego jedzenia dla Jaśka, tylko przyrządzam świeże posiłki. I miałam tu szansę poszaleć dzięki dobrze wyposażonemu aneksowi kuchennemu. Jest w nim lodówka, palnik elektryczny i mikrofalówka. Garnków, talerzy, kubków i sztućców pod dostatkiem.
Urzekła nas wspólna sala znajdująca się nad starą kuźnią – izba zrębowa. Jest w niej biblioteczka, gdzie znajdziecie Paddingtona, Mikołajka, mroczne kryminały, Harrego Pottera po angielsku, Kuchnię Polską, Kacpra Ryxa czy reportaże z podróży. Dużo płyt z muzyką i dvd z dobrymi filmami. I ciekawy wybór planszówek – Taboo, Scrabble, ruletka (dziecko było przeszczęśliwe:)) czy Dixit. Znajdziecie też duży wybór map, które mogą być podpowiedzią w planowaniu wycieczek.
Kolejny atut tego miejsca (rodzice z brudzącymi się szybko i często dziećmi zrozumieją) to pralka, z której można skorzystać. Dla mnie to zawsze poczucie bezpieczeństwa.
Kolorytu całości dodają dwa cudne harty irlandzkie. Piękne, wielkie i kochane psiska. Jest też kot, bo rozumiem, że on też może mieć swoich wielbicieli;). Kuźnia nad Bobrem to miejsce idealne dla osób lubiących ciszę, spokój, naturę, przytulne klimaty i ogólną sielskość.







Trasy spacerowe w Dolinie Bobru
Przez kilka dni udało nam się zrobić trochę kilometrów.
Nasze trasy:
Przeździedza – Wleń – Marczów – Przeździedza 13 km
Przeździedza – Radomiłowice – Dzwonkowa Droga – Przeździedza 10 km
Zapora Pilchowicka – Mostek Kapitański – Zapora 8 km
Doskonały zestaw to wózek crossowy i nosidło ergonomiczne. Jeśli Jaś był zmęczony pozycją siedzącą, albo droga była wąska, stroma czy kamienista to brałam go do nosidła na plecy. Zadowolenie dziecka duże. Na szerokiej bitej drodze, ścieżkach leśnych albo asfalcie jechał swoim mercedesem. Na drogach asfaltowych z wózkiem crossowym aż chciało się biegać. Są gładkie, otoczone polami i lasami i puste.
Koniecznie bierzcie ze sobą mapę na szlaki. Te mniej uczęszczane są słabo oznakowane. Szlaki często ledwo widoczne. Przy okazji nauczycie się mapy i dziecko będzie wiedziało jak się nią posługiwać w praktyce. Nas to oczywiście nie uchroniło od wejścia w pola rzepaku albo zejścia w zupełnie złą stronę w las zamiast w pola. Tak, mistrzem czytania mapy będę, ale dopiero kiedyś. Dolina Bobru to raj dla spacerowiczów. Mnie to miejsce urzekło totalnie.




Szlak Zamków i Pałaców
Dla pasjonatów historii, małych i dużych, polecamy Europejski Szlak Zamków i Pałaców. Część naszej ekipy zwiedzała zamki – ruiny i te pięknie zachowane, zbierała pieczątki, naklejki i ciekawe opowieści. Zamek w Grodźcu jest „drugim najpiękniejszym zamkiem, po Wawelu”. To ekspercka rekomendacja łowcy pieczątek.
Zobaczyliśmy:
Ruiny zamku we Wleniu
Pałac Lenno we Wleniu
Pałac Płakowice koło Lwówka Śląskiego
Zamek Grodziec
Zamek w Bolkowie
Zamek Czocha
Pałac Łomnica
Zamek Chojnik






Spływy kajakowe Bobrem
Część wycieczki w osobach małżonka i starszego syna wybrała się na spływ kajakiem. Na początek zrobili 10-kilometrową trasę. Wierzę im na słowo, że było pięknie. Jest apetyt na więcej. I może jeszcze rodzinnie pontonem popłyniemy. Zapytajcie w Kuźni pod Bobrem o spływy, to polecą zaprzyjaźnione firmy gdzie dostaniecie rabat.
Dolina Bobru w maju jest piękna. Świeża zieleń, piękne lasy, szumiąca rzeka, potoczki i jeziorka i mnóstwo rzepaku. Żółta panorama z Karkonoszami w tle wygląda obłędnie.
Dolny Śląsk zaprasza
Dolny Śląsk to ciekawa propozycja dla miłośników przyrody, gór, zamków, wież i kościołów. W Dolinie Bobru do zobaczenia jeszcze mamy na pewno: Borowy Jar, Szwajcarię Lwówecką i Rezerwat „Ostrzyca Proboszczowicka”. Kuszą Góry Izerskie, nęcą Karkonosze, a Ziemia Kłodzka się nam kłania. Do zobaczenia niebawem.


Jeśli lubisz rodzinne podróżowanie to zapraszamy do grupy na Facebooku Mali Siłacze na szlaku. Razem fajniej wędrować!
https://www.facebook.com/groups/2027941980587769/
-6 komentarzy-
Nie słyszałam o Szlaku Zamków i Pałaców, ale już wiem, co muszę kiedyś zwiedzić i zobaczyć 🙂
Jak zbierzesz pieczątki ze wszystkich to dyplom nawet dostaniesz:)
Piękna okolica ja mieszkam na wspi wprawdzie zadnych ruin ale i tak kocham to miejsce.
Bez ruin też może być pięknie;)
Mi do szczęścia wystarczyłoby zwiedzanie tych pięknych pól rzepakowych ze zdjęcia 🙂
Dały sporo szczęścia:)