Czy to jest inne ojcostwo?
Dziś Dzień Ojca. Dla mnie to moment, w którym warto napisać o ojcach dzieci niepełnosprawnych. Są grupy matek dzieci niepełnosprawnych. One najczęściej piszą, załatwiają, dowiadują się, walczą o swoje chore dziecko. Czy jest ich więcej niż ojców, czy może po prostu bardziej je widać?
Ojcowie zostawiają swoje chore dzieci. Takie są głosy. Podobno nawet jakieś dane są. Nie znam statystyk. Nie szukałam. Bo tak sobie myślę czy są statystyki ojców, którzy zostawili swoje dzieci, które źle się uczą? Albo które są za grube? Albo które nie chcą grać w piłkę? Dla mnie to tak samo dobre powody jak każde inne. Jeśli coś nie działa, to można zostawić, zmienić, poszukać nowego. Rodziny też.
Dziecko nie musi być niepełnosprawne żeby ojciec czy matka postanowili zmienić swoje życie. Jeśli rodzina nie funkcjonuje normalnie i nagle pojawia się niepełnosprawne dziecko, to wtedy łatwiej uciec od problemu. Poszukać rozwiązania gdzie indziej. Natomiast jeśli związek dwojga dorosłych osób jest zdrowy, szczery, prawdziwy to on wyzwań się nie boi. Bo rodzice przysięgali sobie – że w zdrowiu i chorobie. I przychodzi czasem choroba dziecka, a wraz z nią test dla rodziców. Dla ojców, ale dla matek też. Ci co przetrwają żyją dalej. I tak – mogą być szczęśliwi. Tak samo jak wszyscy inni. Albo nawet bardziej, ponieważ wiedzą co w każdej chwili mogą stracić.
Bycie ojcem dziecka niepełnosprawnego jest inne. Jest więcej wyzwań, więcej pracy, więcej zmartwień. Ale ile więcej jest też radości z każdego pięknego uśmiechu czy z wierszyka, który dziecko odtworzy przy pomocy swojego super mówiącego sprzętu. Tym wszystkim OJCOM, którzy wychowują niepełnosprawne dzieci życzę wytrwałości, siły, zdrowia i pociechy ze swoich cudownych dzieciaków.
-3 komentarze-
Dzień dobry, miło mi poinformować, że wpis ten ukazał się dzisiaj na portalu PatiCafe.pl, pozdrawiam Patrycja 🙂
Wszystkim mamom i ojcom wychowującym chore dzieci należy się podziw i ogromny szacunek. W naszym kraju-raju lekko nie mają.
Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam.